Jubileusz 60-lecia Koła Łowieckiego nr 12 Szóstak

W jesiennej scenerii, w sobotę 24 września, rozpoczęły się uroczystości jubileuszu 60-lecia Koła Łowieckiego nr 12 Szóstak w Lublinie. Zaproszeni goście, w tym liczna grupa myśliwych z rodzinami, zgromadzili się o godzinie 14 w kościele parafialnym w Podedwórzu. Ksiądz proboszcz Wiesław Sitarski odprawił mszę świętą w asyście księdza Roberta Bartosika, który przynależy do naszej braci łowieckiej. Zebrani mieli możliwość uczestniczenia we wspaniałej uroczystości religijnej. Kazanie, które wygłosił ks. Robert Bartosik, zwracające uwagę na wiele aspektów uprawiania łowiectwa, w tym na uczciwość i życzliwość w naszej wspólnocie, zapewne na długo pozostanie nam w pamięci. Podniosła atmosfera mszy, a także uświetniająca uroczystość piękna oprawa muzyczna w wykonaniu zespołu hejnalistów przy RDLP w Lublinie wywarła niezapomniane wrażenie na zgromadzonych.

Po mszy uczestnicy jubileuszu udali się do Zajazdu Góralskiego w Wisznicach, gdzie miała miejsce dalsza część obchodów. W imieniu Zarządu Koła Prezes Bogdan Piech powitał zaproszonych: przedstawicieli samorządów lokalnych oraz władz łowieckich, przybyłych gości a także kolegów myśliwych z małżonkami. Uroczystości jubileuszowe swoją obecnością zaszczyciło wielu znakomitych gości: Wicestarosta Powiatu Parczewskiego Adam Domański, Burmistrz Siedliszcza Hieronim Zonik, Przewodniczący Rady Miejskiej Wiesław Prażnowski, Wójt Gminy Podedwórze Krzysztof Chilczuk oraz Sekretarz Gminy Jolanta Burzec.

Rodzinę myśliwską reprezentowali Koledzy: członek Kapituły Odznaczeń Naczelnej Rady Łowieckiej Karol Cichowski, Prezes Okręgowej Rady Łowieckiej PZŁ w Lublinie Wojciech Eminowicz, Wiceprezes Okręgowej Rady Łowieckiej w Lublinie Leszek Drozd, Łowczy Okręgowy PZŁ w Lublinie Andrzej Łacic, Łowczy Okręgowy PZŁ w Chełmie Mirosław Sawicki, Łowczy Okręgowy PZŁ w Białej Podlaskiej Roman Laszuk, Przewodniczący Kapituły Medalu Zasłużony dla Łowiectwa Lubelszczyzny Józef Burzyński, Prezes Koła Łowieckiego nr 83 Lis Andrzej Jurak a także lekarz-myśliwy Mariusz Długosz, wielokrotnie wspierający akcję Białe Niedziele. Na uroczystości obecni byli przedstawiciele zaprzyjaźnionych szkół – dyrektor szkoły podstawowej w Zofiówce Iwona Wawrzusiszyn i Tadeusz Burzec ze szkoły w Podedwórzu.

Po powitaniu rozpoczęła się ceremonia wręczenia odznaczeń. Złotymi Medalami Zasługi Łowieckiej wyróżnieni zostali Koledzy: Sławomir Leśniewski, Waldemar Krysa, Mieczysław Augustowski i Czesław Kowalski, srebrnymi medalami – Krzysztof Borowski i Jan Piotrowski a brązowymi – Michał Krysa i Bogdan Piech. Wręczono również medale Zasłużony dla Łowiectwa Lubelszczyzny, które otrzymali Kolega Henryk Cybula a także ,,cywile”, z którymi Koło współpracuje od lat – Roman Burzec, nauczyciel szkoły podstawowej w Podedwórzu, Dorota Pawłowska, dyrektor tej szkoły oraz ks. Wiesław Sitarski, proboszcz parafii w Podedwórzu. Specjalne podziękowania za wieloletnią współpracę z Kołem, okazaną życzliwość oraz pomoc w organizacji biesiad hubertowskich złożono na ręce Pań: Haliny Leśniewskiej i Haliny Cybuli. Przy tak okrągłej rocznicy nie zapomniano o kolegach, którzy związani są z Kołem od ponad 50 lat: Tadeuszu Zapolskim, Bogusławie Członce i Leonie Szyszko. Kolega Leon Szyszko osobiście odebrał pamiątkowy grawerton oraz życzenia następnych, co najmniej 50 lat w jak najlepszym zdrowiu, a kolegom Tadeuszowi Zapolskiemu i Bogusławowi Członce, którzy nie mogli wziąć udziału w obchodach, podziękowania złożono w innym terminie.

Następnie na ręce Prezesa Koła złożono gratulacje oraz słowa uznania za wiele lat aktywności Koła, zarówno na niwie łowieckiej, jak i społecznej oraz edukacyjnej. Oficjalne obchody uroczystości jubileuszowej uświetnił jeszcze jeden ceremoniał, mianowicie ślubowanie myśliwskie. Po odbytym stażu i zdaniu egzaminów w poczet członków naszego Koła zostali przyjęci Maciej Fuks, Kacper Spadło i Witold Dąbrowski. Ceremonię ślubowania przeprowadził kol. Bogdan Kozyra, członek Komisji Kultury Łowieckiej przy Naczelnej Radzie Łowieckiej.

Po zakończeniu oficjalnej części jubileuszowych obchodów zespół uderzył w instrumenty i rozpoczęto biesiadowanie. Dobre nastroje, gorąca atmosfera miejsca oraz smakowicie zastawione stoły zdradzały, że impreza będzie udana. Przy dźwiękach doskonałej muzyki zabawa trwała do późnych godzin nocnych i tylko ze świecą było szukać niezadowolonych. Parkiet pękał w szwach, a w chwilach odpoczynku kol. Wojciech Eminowicz, raczył gości anegdotami myśliwskimi i wspominkami z życia Koła, których, trzeba przyznać, trochę się nazbierało. Jedne sprawiały, że włosy stawały dęba, inne wywoływały salwy śmiechu. W takiej to serdecznej atmosferze mijały godziny i aż żal było się żegnać, gdy zegar wybił godzinę zakończenia biesiady. Pozostaje jednak nadzieja, że spotkamy się znowu, by w tym samym wyśmienitym towarzystwie i dobrych humorach świętować kolejne lata trwania Koła i sukcesy naszej braci myśliwskiej. Darz Bór!

Bogdan Piech